Wiedziałam, że wymiana paru zdań może zmienić stosunki międzyludzkie. Nie wiedziałam jednak, żenopowiedzenie obcej osobie jednej ze swojej historii moze tak zbliżyć, pomimo że tego nie oczekujesz, nawet nie oczekujesz zrozumienia, jednak to zmienia wszystko, byc moze nie zawsze bo jednak trzeba umieć zauważać, ze niektórym osobom sie nie ufa, to widac od razu. Nagle zdobywasz przyjaciółkę i chcesz pokazać jej cały swój świat. Chcesz nagle latem grzać się z nią w wakacyjnym słońcu, jesienią skakać po kolorowych liściach, które zakończyły służyć drzewu, Zimą chcesz grzać się pod kocem i pić kakao w hipsterskich kubkach, a wiosną chcesz przyglądać się razem z nią jak kwitną pierwsze kwiaty, a latem powtórzyć zeszłe lato bo bylo jedno z lepszych-poznałyście się i chcecie powtarzać to wszystko znów i nagle staje się to codziennością, przyzwyczajeniem, a wszystko zaczęło się od opowiedzenia jednej historii.
Dla najlepszej słuchaczki, powierniczki sekretów, wariata, motywacji, inspiracji i największego fana ANI, bez której blog ten by nie powstał. Dzięki niej nabrałam wiary w siebie, a bez tego ani rusz w zyciu. Dziekuje kochana za to, że jesteś i motywujesz świadomie lub mniej swoimi słowami. Kocham! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz